Witam ponownie na mojej stronie! Ostatnio dużo się dzieje,
mam ogrom nauki i niestety nie jestem regularna w blogowaniu. Nie mogę Wam
powiedzieć, kiedy możecie spodziewać się nowych postów, bo sama tego nie wiem.
Staram się, by był choć jeden w tygodniu, ale sami widzicie jak mi to wychodzi.
Niestety blog jest tylko dodatkiem do życia- są sprawy ważne i ważniejsze.
Dzisiaj porozmawiamy sobie trochę o pędzlach. Początkowo miałam zamiar zrobić post w formie poradnika, ale nie mam na niego totalnie pomysłu, dlatego dzisiaj zostanę przy klasycznej recenzji a może kiedyś napiszę jakiś poradnik, ale koniecznie dajcie znać o czym chcielibyście przeczytać. W ostatnim czasie na blogu dużo recenzuję cienie, także nie może tutaj zabraknąć wpisu na temat pędzli do oczu. Dzisiaj porozmawiamy o pędzlach Nanshy. Na wstępie pragnę zaznaczyć, że to mój pierwszy post z recenzją tego typu narzędzi.
Zestaw do makijażu oczu. Złożony z siedmiu pędzli wykonanych z włosia
syntetycznego. prezentują się bardzo elegancko. Znaleźć w nim można
produkty doskonałe do rozcierania, aplikacji cieni na powiekę, ale
również do eyelinera i brwi. Wszystkie potrzebne pędzle zawarte w jednym
komplecie. Sprawdzą się w codziennym użytku, podczas kreowania makijaży
do pracy lub szkoły. Mogą być wykorzystane zarówno w zawodzie
wizażysty, jak i przez osoby początkujące, gdzie dobrej jakości pędzle
to podstawa. Nie pozostawiają smug i plam. Malowanie nimi to czysta
przyjemność, nie sprawiająca żadnych trudności.
Mój wybór padł na Zestaw Pędzli do oczu, bo takiego właśnie mi brakowało. Przesyłka doszła do mnie dwa dni po zamówieniu, zapakowana w kartonowe pudło a w środku w czarny papier, zaklejony naklejką firmową. Bardzo ładne, proste i eleganckie rozwiązanie. Cały zestaw zapakowany jest w kartonowe pudełeczko z plastikowym przykryciem. W środku znajdziemy komplet 7 pędzli wystarczający do stworzenia makijażu oka od A do Z. Komplet takich pędzli kosztuje 159,00 zł, co w przeliczeniu daje niecałe 23 zł/szt. Pędzle dostępne w dwóch kolorach- czarnym i białym.
Moje pierwsze wrażenie było dość pozytywne ze względu na to, jak ładnie zapakowane były te cudeńka. Ich włosie jest syntetyczne a trzonek wykonany prawdopodobnie z plastiku, na którym widnieje nazwa pędzla, która pewnie po dłuższym czasie się wytrze. U góry, na srebrnej części trzonka widnieje wygrawerowane logo firmy, co w moich oczach czyni pędzel bardziej eleganckim. Gdy użyłam ich po raz pierwszy szokiem było dla mnie to, że moje cienie mają tak dobrą pigmentację. Wcześniej nie zwracałam uwagi na jakość pędzla, ale teraz wiem, że to głównie on robi robotę. Kolory moich cieni zostały pięknie wybite i pierwszy raz tak przyjemnie mi się blendowało i zyskałam zadowalający mnie efekt. Ważne dla mnie jest to, że nie wpiły za dużo produktu, ale nie narobiłam sobie też plam, co przyspieszyło moją pracę i dało zadowalający efekt.
W trakcie mycia brud schodził łatwo zarówno z trzonka jak i włosia. Starałam się je myć delikatnie, szamponem a trzonki chusteczkami nawilżającymi. Suszyłam na parapecie, włosie luźno zwisało- tak jak zawsze suszę pędzle. Nic się nie odkształciło, dość szybko wyschły, nie było z nimi problemu, dlatego jestem pozytywnie zaskoczona. Opłaca się kupić cały zestaw, jego cena nie jest zbyt wysoka i można wykonać fajny makijaż. Pędzle można kupić również pojedynczo- moim hitem jest ten do blendowania oraz skośnie ścięty. Zestaw będzie fajnym pomysłem na prezent- jestem pewna, że każda kobieta, która ma choć trochę wspólnego z makijażem znajdzie dla niego zastosowanie :)
W skład zestawu wchodzą:
Large Shader- duży spłaszczony pędzel do nakładania cieni na większą powierzchnię, długość trzonka to 13 cm, długość włosia 1,1 cm a rozpiętość 1,2 cm. Pędzel idealnie sprawdzi się jako nakładanie cienia bazowego, zacierania granic zewnętrznych oraz rozświetlania oka czy nakładania korektora. Pojedynczo możecie kupić go w cenie 29 zł TUTAJ.
Eye Crease- pędzel w kształcie jajeczka, do nakładania i rozcierania cieni. Jego trzonek to 12,8 cm, długość włosia 1 cm, średnica włosia to 0,5 cm a rozpiętość to 0,6 mm. Ja tym pędzlem nakładam cień nad załamanie powieki i uważam, że do tego zadania nadaje się najlepiej. Ładnie rozciera produkt i nie robi plam. Pojedynczo kupicie go za 29 zł TUTAJ.
Tapered Crease- mniejsza kulka do nakładania cieni, długość trzonka 12,8 cm, długość włosia 1,6 cm, rozpiętość 1,1 cm. Ten pędzel fajnie sprawdza się do nakładania cienia w zewnętrzny lub wewnętrzny kącik a także do precyzyjnych ruchów. Dość zbity, zostawia dużo produktu na powiece, dlatego należy uważać. Jego cena to 29 zł TUTAJ.
Blending Eyeshadow- lekko zaokrąglone włosie, idealne do blendowania. Długość trzonka 13,1 cm, długość włosia 0,8 cm, rozpiętość 1 cm. Pędzel typowo do blendowania, spełnia swoją rolę, ładnie rozciera cienie, nie nabiera zbyt dużo produktu, ponieważ nie jest zbity. Jego cena to 29 zł TUTAJ.
Flat Definer- ścięty, płaski, do brwi oraz rysowania i rozcierania linii, długość trzonka 13,1 cm. Długość włosia 0,8 cm, rozpiętość 1 cm. Według mnie pędzel ten na pewno nie nadaje się do brwi, bo jest dość obszerny. Fajnie sprawdzi się do rozcierania kreski, ale przede wszystkim.. do nakładania cieni foliowych! Nie sądziłam, że będzie dobry w tym celu, ale spróbowałam i pozytywnie mnie zaskoczył. Folie nakłada się nim jak palcem, ale precyzyjniej, co mi ułatwia pracę. Jego cena to 29 zł TUTAJ.
Precise Bent Eyeliner- bardzo cienki do rysowania linii, długość trzonka 13 cm, długość włosia 0,8 cm, średnica włosia 0,1 cm, rozpiętość 0,12 cm. Ten pędzel dla mnie to bubel i niestety nie kupiłabym go ponownie. Ja do rysowania kresek potrzebuję czegoś cienkiego i precyzyjnego. Nie jest cienki, jak mówi nam producent. Ciężko byłoby wyrysować nim ostro zakończoną jaskółkę. Dla mnie pędzel nie znalazł zastosowania- leży i niestety się kurzy. Jego cena pojedynczo to 29 zł TUTAJ.
Angled Detailer- ścięty, płaski, do podkreślania brwi i tworzenia linii. Długość trzonka 13 cm, długość włosia 0,5 cm-0,6 cm, rozpiętość 0,5 cm. Jest to mój ulubiony pędzel z całego zestawu, fajnie się nim pracuje ze względu na to, że jest nieduży, cienki i bardzo precyzyjny a ja jestem fajną wyrysowanych brwi. Dobrze pracuje z pomadą i produktami pudrowymi, można narysować nim cieniutkie włoski a także wypełnić puste miejsca. Dla mnie to hit. Jego cena to 29 zł TUTAJ.
A Wy znacie te pędzle? Kupilibyście je?
Te pędzle wyglądają bardzo prezyzyjnie. Myślę, że kilka z nich spełniło by moje oczekiwania.
OdpowiedzUsuńI są precyzyjne!
UsuńOsobiście nie znałam pędzli tej firmy. Wyglądają na porządnie wykonane i chyba sama się na taki zestaw skuszę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Aldrazek
Ich wykonanie jest naprawdę dobre :)
Usuńmuszę kupić bo mi się zgubiły
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękne pędzle ja też kiedyś nie przywiazywalam uwagi do jakość ale to zmieniło u mnie ☺ ma to ogromne znaczenie. Kupiłam bym je a z tego zestawu podoba mi się z lekko zaokrąglonym włosiem.
OdpowiedzUsuńTeż nie sądziłam, że pędzle mogą aż tak wpłynąć na całość makijażu :)
UsuńMuszę przyznać, że pędzle wyglądają świetnie! Widać solidne wykonanie ;) Sama z chęcią bym takie kupiła 😊 Pozdrawiam cieplutko 🙂
OdpowiedzUsuńSuper, że Ci się spodobały :)
UsuńPędzle wyglądają dość solidnie, z chęcią bym po nie sięgnęła. :)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńJak za pędzle takiej jakości, to nie są zbytnio drogie. Ładnie wyglądają, ciekawe czy sprawdziłyby się u mnie. A jeśli chodzi o posty to się nie martw ja praktycznie nie zauważam żadnych przerw na twoim blogu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie:)
https://lifestyleworldblog.blogspot.com/
Ich cena jest naprawdę korzystna.
UsuńUff, to dobrze- czyli jeszcze nie jest najgorzej :D
Jejku aż mi wstyd, bo ja używam tylko jedno :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa również ostatnio nie bloguję zbyt regularnie, bo mam studia i pracę, ale jak tylko mogę dodaję post. Pędzle naprawdę fajnie wyglądają. Szkoda tylko, że nie mam pojęcia o makijażu oka :D
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
No niestety nie da się pogodzić wszystkiego tak, jakbyśmy chcieli.
UsuńWyglądają na dobrej jakości, więc ja bum kupiła:)
OdpowiedzUsuńSuper, że Ci się podobają :)
UsuńPrzepiękne te pędzelki! :) Bardzo elegancko wyglądają <3
OdpowiedzUsuńTo prawda! Minimalistyczny design zawsze wychodzi na dobre :)
UsuńPiękne pędzelki;)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńMam kilka pędzli z Nanshy i mają świetne włosie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda!
UsuńPędzle Nanshy należą do moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńSuper, że Tobie też się sprawdzają :)
UsuńBardzo lubię takie pędzle. Zamówiłam sobie nawet dwa komplety na Ali i nie mogę się doczekać aż przyjdą.
OdpowiedzUsuńOoo znam ten stan oczekiwania! :D
UsuńOstatnio kupiłam w promocji i muszę powiedzieć, że są mega!
OdpowiedzUsuńSuper, że Ci się sprawdzają :)
UsuńSzkoda że nie wszystkie wypadły dobrze, no ale nigdy nic nie jest rewelacyjne :) Zawsze można wypróbować, ja ostatnio kupiłam z hakuro i testuję:)
OdpowiedzUsuńW sumie tylko jeden okazał się bezużyteczny :)
UsuńŁadnie się prezentują!
OdpowiedzUsuńhttps://karik-karik.blogspot.com/
Super, że się podobają!
UsuńWidać, że są fajnie wykonane :)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńPotrzebuje pare dobry pędzli, naprawde hahha
OdpowiedzUsuńZapewniam, że te się sprawdzą :D
UsuńMoja siostra posiada je i są ok
OdpowiedzUsuń:)
UsuńA ja do makijażu używam tylko jednego :)
OdpowiedzUsuńRozumiem 😊
UsuńWyglądają całkiem porządnie. Muszę sobie zapisać. ;)
OdpowiedzUsuń😊😊
Usuń