Witajcie moi drodzy czytelnicy. Co tam u Was słychać? Ja się rozchorowałam. Dopadła mnie niemiłosierna grypa i siedzę w domu już trzeci dzień. W piątek nie byłam na praktykach, bo niestety nie dałam rady. Ostatnio porobiłam dużo zdjęć do postów, ponieważ otrzymałam kilka fajnych przesyłek a także mam kilka niesponsorowanych pomysłów na nowe wpisy. Jak możecie zauważyć, od dwóch dni na blogu wprowadziłam malutkie zmiany. Pierwsza z nich to czcionka, która ułatwia szybkie czytanie, ponieważ z tamtą były małe problemy. Staram się też pisać regularnie, a u góry na pasku dodałam 4 kategorie, którymi posegregowałam wpisy. Niedługo też zrobię ankietę na temat mojego bloga, gdzie będziecie się mogli wypowiedzieć w kilku kwestiach :)
Dzisiaj przychodzę do Was z pokazaniem zawartości paczuszki od drogerii internetowej Estrella.pl. Kiedy otworzyłam paczkę, bardzo się ucieszyłam i od razu zaczęłam testować produkty. Niektóre opiszę Wam dzisiaj, inne zostawię na później. Zapraszam do oglądania :)
1. Masło do ciała Farmona Tutti Frutti
Jest to kosmetyk, który przyda się w każdym domu. Duże opakowanie,
bardzo tani, przyjemny dla skóry. Przede wszystkim jego największą
zaletą jest zapach, który na ciele utrzymuje się dość długo. Ja mam
wersję zapachową Liczi i Rambutan. Opakowanie było wypełnione masłem
praktycznie po brzegi. Dzięki właśnie tego typu opakowaniu jesteśmy w
stanie wykorzystać produkt do samego końca. Szybko się wchłania i bardzo
dobrze nawilża, nie pozostawia niechcianej warstwy na skórze. Jego
konsystencja jest gęsta, ale dobrze się rozsmarowuje. Masło jest
niezwykle wydajne, przy codziennym stosowaniu przez miesiąc ubyło go
może 1/4 opakowania. Jego cena to 10,59 zł/275 ml. Do kupienia tutaj.
2. Maska witaminowa C+E L'biotica
Produkt, który przetestowałam jako pierwszy to oczywiście maseczka do twarzy. Bardzo lubię formę masek na tkaninie a ta właśnie taka jest. Jako pierwsze zwróciłam uwagę na przepiękny zapach maseczki. Produkt przyjemnie zachowywał się na buzi, nie ściągnął jej, nie wystąpiły żadne podrażnienia. Po ściągnięciu resztę maski wmasowałam w twarz, nie pozostawiła ona nieprzyjemnej warstwy, wchłonęła się bezproblemowo w skórę. Moja buzia została nawilżona i odżywiona, bardzo fajny zabieg, który polecam na noc lub przed wielkim wyjściem. Jej cena w drogerii to 10,42 zł. Możecie ją znaleźć tutaj.
3. Intensywnie regenerująca maska do włosów L'biotica
Moje włosy są bardzo zniszczone i na starcie wiedziałam, że ten produkt im w żaden sposób nie pomoże. Nałożyłam według instrukcji, potrzymałam, ale jedyny efekt był taki, że włosy rozczesały się znacznie lepiej i były delikatnie bardziej błyszczące. Od czasu do czasu fajny pomysł na odżywienie, jednak nie dla mnie.Pewnie po dłuższym stosowaniu efekty byłyby lepsze. Cena takiej maski to ok 16 zł za 250 ml opakowanie, a znajdziecie ją tutaj i tutaj.
4. Bourjois Healthy Mix rozświetlająca baza pod makijaż
Kiedy zobaczyłam, że baza jest rozświetlająca, trochę mnie to zmartwiło,
ponieważ mam problem z tłustą cerą i rozszerzonymi porami. Moje
pierwsze wrażenie na szczęście okazało się być bardzo mylne. Polubiłam
się z tym produktem tak, że już jestem w połowie drugiego opakowania i
przygotuję dla Was na jego temat osobny post, bo naprawdę jest warty
uwagi. Jej cena to 24,95 zł, znajdziecie ją tutaj.
5. Cienie do powiek Max Factor Smokey Eye Matte Drama Kit
Ja swój zestaw cieni mam w numerze 20. Zdradzę wam na razie tyle, że jestem w trakcie testowania i pojawi się o nich osobny post z recenzją. Póki co powiem Wam, że taki zestaw kosztuje 21,95 zł i do kupienia jest tutaj.
6. Pomadki do ust Bourjois Rouge
Ja otrzymałam dwie pomadki, jedną klasyczną, drugą w formie zastygającej z aplikatorem. O klasycznej mogę powiedzieć tyle, że nie jest to do końca mój kolor, ponieważ nie lubię się w różu. Pomadka ma dobre krycie i standardową trwałość. Jej wykończenie to satyna, myślę, że mogłabym ją polecić, ale raczej powędruje do kogoś znajomego ze względu na kolor. Jej cena to 26,35 zł, ale nie mam pojęcia jaki kolor posiadam, ponieważ nie widzę żadnego numerku na opakowaniu. Druga, z aplikatorem to mój hit, idealnie sprawdzi się jako pomadka na co dzień, ponieważ ma bardzo delikatny kolor i stapia się z ustami. Ja używam jej praktycznie codziennie. Matowe wykończenie jest bardzo naturalne, odcień jaki posiadam to prawdopodobnie 017, ale nie mam pojęcia, bo również nie było numerku. Zdecydowanie kupię ponownie. Jej cena to również 26,35 zł. Znajdziecie ją tutaj.
Lubicie posty, w których pokazuję zawartości paczuszek? ;)
Kocham oglądać takie posty, czekam na takich więcej. Fajne produkty się tutaj znalazły :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że wprowadzę coś tego typu na bloga, bo sama lubię takie rzeczy oglądać :)
UsuńCienie super bardzo mi się podobają 😊 Mam to masło do ciała tylko o innym zapachu jak dla mnie bomba 😉
OdpowiedzUsuńPachnie przecudnie!
UsuńTe maseczki do włosów mega lubię!
OdpowiedzUsuńhttps://karik-karik.blogspot.com/
U mnie niestety były testowane za krótko :/
UsuńMusze wypróbować ! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChętnie bym wypróbowała te maseczki do włosów.
OdpowiedzUsuńSama myślę nad zakupem pełnowymiarowego opakowania ;)
UsuńPomadki do ust niezłe są:)
OdpowiedzUsuńTą jaśniejszą uwielbiam!
Usuńbardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńja akurat nie używam maseczek
Rozumiem :)
UsuńMiałam kiedyś cienie Max Factor, ale okazały się rozczarowaniem.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak sprawdzą się u mnie.
UsuńOdmładzająca maskeczka spodobała mi się najbardziej.
OdpowiedzUsuńŚwietnie się sprawdziła!
UsuńNa pewno spodobałoby mi się masło, lubię kosmetyki o takiej konsystencji.
OdpowiedzUsuńJego zapach tym bardziej by Ci przypadł do gustu!
Usuńmatowe pomadki uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńPomadki Bourjois uwielbiam! A maski Biovax świetnie działają na moje włosy :)
OdpowiedzUsuńJa pokochałam tą jaśniejszą :)
UsuńPomadki z bourjois uwilbiam tak naprawde każda ich wersję ;)
OdpowiedzUsuńReszty kosmetyków nie miałam;)
Wcześniej nie miałam z nimi do czynienia, ale teraz też pokochałam :D
UsuńCienie i pomadki najbardziej mi się spodobały.
OdpowiedzUsuńRecenzja cieni już niedługo!
Usuńcienie mi się mega podobają!
OdpowiedzUsuńNiedługo dodam pełną recenzję :)
UsuńMiałam z tutti frutti peeling cukrowy z tej serii. Był cudny <3
OdpowiedzUsuńIch kosmetyki przepięknie pachną ;)
UsuńCałkiem ciekawa zawartość. :)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńMiałyśmy to masło do ciała i musimy przyznać, że pachnie zniewalająco!
OdpowiedzUsuńTo prawda, zapach powala!
UsuńWszystko super ale najbardziej podoba mi się masło do ciała tego jeszcze nie miałam 😊
OdpowiedzUsuńPrzepięknie pachnie :)
UsuńPaleta bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńNiedługo będzie recenzja <3
UsuńMasło do ciała tutti frutti uwielbiam!
OdpowiedzUsuńSuper, że Tobie też się sprawdza!
UsuńOo ciekawe produkty. O Tutti Fruti słyszałam - super pachną. Natomiast ta pomadka welwet ma cudny odcień <3
OdpowiedzUsuńBardzo ją lubię ;)
UsuńKochana, dużo zdrówka! Ja też dopiero co się wykurowałam :) Świetne produkty, osobiście uwielbiam zapachy kosmetyków Tutti Frutti!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
www.nataliasiejka.pl (klik)
Dziękuję! Już jest na szczęście lepiej :)
UsuńTutti frutti sprawdza się jako prezent 😊
OdpowiedzUsuńNo w sumie dobra opcja :)
UsuńCiekawa zawartość paczki :) Te szminki są cudowne i kolory i ich opakowania :)
OdpowiedzUsuńSuper, że się podobają!
UsuńBardzo fajna zawartość tej paczki :) Szczególnie spodobały by mi się pomadki
OdpowiedzUsuńCieszę się ;)
Usuń