Witam witam! Powoli wracam do regularności wpisów. Mam nadzieję, że teraz już będzie systematycznie, bo zdjęć narobiłam na 7 postów do przodu. Miałam zrobić poradnik o stylizacji na zakończenie roku szkolnego, ale teraz raczej każdy już wie, co założy.
Dzisiaj przychodzę z przedstawieniem zawartości przesyłki, którą otrzymałam od Selfie Project. Ich kosmetyki znajdziecie w Rossmanie, więc myślę, że każdy będzie miał do nich dostęp! Zapraszam do recenzji.
1. Aktywny peeling myjący
Peeling ten jak możecie zauważyć na zdjęciach, zużyłam już prawie w całości. Bardzo odpowiada mojej buzi. Fajnie matuje, cera po nim jest dobrze oczyszczona i gładka. Dzięki malutkim drobinom złuszcza naskórek. Mimo to, że mam cerę wrażliwą, kulki węglowe nie podrażniły mnie. Uważam, że to naprawdę dobry produkt dla młodej cery. Cena to 13,99zł/150 ml.
2. Czarna maska peel-off
Maska działa na tej samej zasadzie, co innych firm. Ma być super oczyszczająca. Niestety nie sprawdzi się dla osób, które mają głęboko zanieczyszczone pory. Jedynie małe zaskórniki mogą zostać przez nią naruszone. U mnie nie wypadła zbyt dobrze, podrażniła mnie, chyba ze względu na alkohol w składzie. Bardzo ciężko ją domyć. Ja niestety jestem na nie. Dodatkowo jej cena to aż 19,79 zł/ 50g!
3. Lekki krem matująco nawilżający
Krem zaskoczył mnie na początku zielonkawym kolorem i cudownym zapachem! Producent obiecuje super zmatowienie i nawilżenie. Co do nawilżenia się nie wypowiem, bo regularnie stosuję maski nawilżające, natomiast to, że matowi, trzeba mu przyznać. Matowi u mnie dość dobrze, nawet bardzo dobrze. Może służyć jako baza pod podkład, jednak u mnie się ciastkuje. Raczej nie polecam do codziennego stosowania, bo może lekko zapchać, ale np. w dni kiedy nie używamy podkładu, super się spisze! Cena to 16,69 zł/50 ml. Uważam, że jest jej wart.
4. Łagodny tonik oczyszczający
Tonik w pierwszej chwili ma bardzo ładny zapach, później można wyczuć coś metalicznego, co nie do końca odpowiada moim gustom. Używam go jako toniku na noc, ponieważ zostawia delikatnie lepką warstwę. U mnie średnio się sprawdził, na twarzy wyskoczyły mi delikatne podskórne krostki, co nie wyglądało estetycznie. Plusem jest kwas migdałowy, który pomaga zwężyć pory. Łatwy w aplikacji, dzięki pompce. Cena to 9,59 zł/150 ml.
5. Maska wygładzająca na tkaninie #WildTiger
Na koniec zostawiłam sobie mój absolutny hit, czyli tygrysią maskę! Jest bogata w kwas migdałowy, dzięki któremu pory się zmniejszają. Pachnie cudownie, co umila oczekiwanie z maską na buzi. Maseczka ma genialny tygrysi wzór, co dodaje jej uroku. Aplikacja jest bardzo prosta. Buzia po niej jest widocznie nawilżona. Może delikatnie piec, ale to przez zawartość kwasów, czyli jest to całkiem normalne. Ja zauważyłam widoczne nawilżenie i zmniejszenie porów, czym byłam naprawdę zaskoczona. Sięgnę po nią jeszcze nie raz ;) Cena to 9,99 zł/ 15 ml.
A wy znacie któryś z tych kosmetyków? A może macie coś innego z ich firmy?
Nie miałam zbyt wielu produktów tej marki, ale maseczka sprawdziła mi się super, ale o ile dobrze pamiętam miałam foczkę :)
OdpowiedzUsuńhttps://karik-karik.blogspot.com/
Foczka też spełnia swoje zadanie, ale polecam wypróbować tą!
UsuńCiekawe produkty. Będę chciała wypróbować tygrysa :)
OdpowiedzUsuńJest super!
UsuńSpodobała mi się ta maseczka! <3
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Ja również ją uwielbiam!
UsuńDzisiaj po raz pierwszy zetknęłam się z tą firmą- kupiłam od nich puder i jestem bardzo zadowolona! Z pewnością jeszcze nie raz sięgnę po kosmetyki tej firmy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
www.nataliasiejka.pl (klik)
Pudru jeszcze nie próbowałam :D
UsuńMaseczki zwierzaki, to jak dla mnie hit! O tej firmie nigdy wcześniej nie słyszałam, ale chyba pora to nadrobić. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Enka. :)
Konkretnie ta maseczka to mój hit :)
UsuńMaseczka bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuń<3
Usuńfajne produkty, szczególnie ten peeling mi się spodobał, bo przy mojej nadwrażliwej buzi każdy mnie podrażnia :(
OdpowiedzUsuńTen myślę, że będzie ok!
UsuńDobrze ze opisałaś ta maskę . Właśnie chciałam kupić :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńProdukty wydają się być ciekawe i firma przekonująca, może pora coś stestować
OdpowiedzUsuńZawsze jest pora na testy nowych kosmetyków :D
UsuńSuper właśnie kupiłam olejek do ust tej firmy w Rossmanie, bo catrice mi się skończył. Mam nadzieję, że też się z nim polubię 😉
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się sprawuje!
UsuńNigdy nie używałam kosmetyków od selfie project, ale wiele o nich słyszałam i to dobrego haha :D. Ale nie powiem te zwierzęce maseczki strasznie kuszą.
OdpowiedzUsuńhttp://sar-shy.blogspot.com
Akurat maseczka to najlepsza rzecz od nich, więc bardzo polecam!
UsuńNie znam tych kosmetyków. Praktycznie zawsze recenzje kosmetyków mnie zaskakują, bo znam mało marek kosmetycznych.
OdpowiedzUsuńDlatego warto czytać i się z nimi zapoznawać!
UsuńNie znam tych kosmetyków ale ten tonik z chęcią bym przetestowała ;) w sumie ten krem matujący również by mi się przydał ;)
OdpowiedzUsuńTonik mi się akurat średnio sprawdził, ale do kremu zaczynam się przekonywać :)
UsuńNie znałam i nie spotkałam, ale na pewno po Twojej pozytywnej recenzji, co do peelingu oraz maski tygryska na pewno bym je upolowała <3 Widzę, że nawet Twoja skóra podobnie raguje na poszczególne substancje. Szkoda, że nie ma Rossmana w UK :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Pola z Pryzmatu Poli
Zapraszam na nowy post:)
Super, że recenzja się podoba :)
UsuńOj recenzja super napisana! <3 Markę znamy, jednak jeszcze nie miałyśmy okazji na przetestowanie jej kosmetyków :/
OdpowiedzUsuńUważam, że warto :)
UsuńTaka maseczka tygryska czeka na mnie już od tygodnia na przetestowanie :D
OdpowiedzUsuńSuper post! ♥
Mam pytanie, w jakim programie znalazłaś taką czcionkę jak masz w nagłówku? :D
Na dafont.com, ale sama jej szukam obecnie i nie wiem jak się nazywa :D
UsuńZdecydowałam się kiedyś na ich kosmetyki i bardzo mi nie spasowały.. Strasznie mnie obsypało na twarzy. Nie wiem dlaczego. Pierwszy raz mi się to zdarzyło przez kosmetyki.
OdpowiedzUsuńA jaki konkretnie kosmetyk używałaś? Mnie np wysypało po ich toniku, ale z innymi kosmetykami nie miałam problemu :)
UsuńTę maseczkę w płachcie bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńFajne, fajne. Chyba mnie namówiłaś :)
OdpowiedzUsuńwpadnij do mnie
:)
Usuń